odwaznie nie wroze zbyt wysokiego plonu
Ja zasiałem 15 maja i się nie przejmuje
Maciek jęczmień jak ma optymalne warunki glebowe to nawet późno wysiany dobrze plonuje. Skoro do połowy maja było mokro to znaczy że wilgoci na tych polach nie brakuje, u mnie praktycznie cały czas jest wilgotna geba mimo że deszczu nie było od ponad miesiąca.
Ale bedzie znaczaco krótszy okres wegetacji
Ja raz zasiałem na początku maja bo wcześniej było mokro,a później praktycznie do żniw nie padało i niestety plonu nie było, sam poślad. A na innej działce był siany normalnie i pomimo suszy plon był dużo lepszy
Ja zasiałem 15 maja i się nie przejmuje
Maciek jęczmień jak ma optymalne warunki glebowe to nawet późno wysiany dobrze plonuje. Skoro do połowy maja było mokro to znaczy że wilgoci na tych polach nie brakuje, u mnie praktycznie cały czas jest wilgotna geba mimo że deszczu nie było od ponad miesiąca.
Baraki, tu wyjątkowo się z Tobą nie zgodzę. Każda roślina wysiana grubo po terminie optymalnym zawsze niżej plonuje.
Barak jak u Ciebie rośliny miesiąc bez wody wytrzymują. To muszą być genetycznie modyfikowane
Baraki, tu wyjątkowo się z Tobą nie zgodzę. Każda roślina wysiana grubo po terminie optymalnym zawsze niżej plonuje.
Zgadza się, napewno nie można liczyć na taki plon jak w terminie optymalnym, miałem na myśli że jęczmień nawet przy opóźnionym terminie daje przyzwoity plon, oczywiście znacznie niższy w porównaniu do kwietniowego czy marcowego siewu ale daje.
Pewnie że najlepiej jest wykonać siew jak najwcześniej gdyż jest to jeden z najważniejszych i beznakładowych czynników mających wpływ na plon ale jak nie da sie wjechać na pole to co my możemy? Albo siać w maju albo wcale.
Barak jak u Ciebie rośliny miesiąc bez wody wytrzymują. To muszą być genetycznie modyfikowane
No coś tam spadło w między czasie ale tyle że się prawie nie liczy
Baraki zasial 15 maja poto zeby doplaty dostac i slusznie .Powinien jeszcze zasiac 20 kilo na hektar i jeszcze ubezpieczyc od wymokniecia i lepiej na tym wyjdzie niz ci co za wszelka cene chca bic rekordy wydajnosci i jeszcze mlocic nie musi i wrobelki sie podtucza .
Baraki zasial 15 maja poto zeby doplaty dostac i slusznie .Powinien jeszcze zasiac 20 kilo na hektar i jeszcze ubezpieczyc od wymokniecia i lepiej na tym wyjdzie niz ci co za wszelka cene chca bic rekordy wydajnosci i jeszcze mlocic nie musi i wrobelki sie podtucza .
Powiedz że sobie jaja robisz ,bo jeżeli nie to już wiem dlaczego plon referencyjny w Polsce to 3 t/ha ,a tyle chałasu było o to, bez urazy ale nie rozumiem Twojego podejścia ,ja nie mając dużo swoich ha ,staram sie z nich wyciągnąc ile tylko sie da ,a to że ziemi trzeba w tym pomóc no cóż w życiu nie ma nic za darmo
Andre jeczmien posiany 15 maja na podmoklym terenie =porazka.A z tymi doplatami bez.jest tak ;900 +ONW +jakies pakieciki rolnosrodowiskowe =ok.1500 zl jeszcze moze jakby sie na ekologie przestawic to? Wydaje mi sie ze lepszym rozwiazaniem jest dokupienie zboza jak jest tanie niz srubowanie wynikow pewnie ze cieszy duzy plon ale po to sie pracuje zeby miec duzy dochod .
Jezeeli chodzi o to pomaganie ziemi w postaci chemi to ziemia jakby dala rade to by powiedziala sp.....j.
Jeśli masz ONW to znaczy, że ziemia jest słaba i intensywna technologia raczej średnio sie opłaca.
a g..... prawda mam 36 ha nieslusznego ONW ziemie bardzo dobre z ktorych ze spokojem zbieramy 8 ton pszenicy , 6,5 jeczmienia , cala gmine objeli ONW i u nas tez jest , wiec nie zawsze tam gdzie ONW gleby sa slabe
mój kolega ma podobna sytuacje jak maciek, tez ma onw ale sieja tylko pszenice i buraki
ONW=obszary o niekorzystnych warunkach, a nie słaba ziemia, choć jest to jeden z warunków.
Ale ja jestem mądry.